Patrol Straży Miejskiej podejmujący interwencję przy ul. Konwaliowej w sprawie psa, który w dniu 12.10.2010 według telefonicznego zgłoszenia świadka miał zaatakować rowerzystę, otrzymał informację od dyżurnego o godz. 17:05, a o godz. 17:15 był już na miejscu zdarzenia przy ul. Konwaliowej. Wynika to ze szczegółowego zapisu w notatniku służbowym strażników. Natomiast w notatce strażnika napisane jest, że informacje od dyżurnego patrol otrzymał „około godz. 17:15”, a nie „o 17:15” jak twierdzi skarżący mężczyzna. Patrol wiadomość powziął będąc w rejonie ulic. Al. Wojska Polskiego i Al. Pokoju, a nie na ul. Kontkiewicza, jak to zarzuca skarżący mężczyzna. Miał więc do przejechanie nie 12,1 km jak zarzuca skarżący, a niespełna 6 km. Informacja o ul. Kontkiewicza w protokole przesłuchania strażnika wynika z błędu pisarskiego. Czytając cały protokół można wywnioskować, że patrol udał się na ul. Konwaliową, gdyż nazwa tej ulicy w protokole powtarza się jeszcze kilka razy.
Nieprawdą jest również zarzut skarżącego mężczyzny powołującego się na zeznanie poszkodowanego rowerzysty, jakoby strażnicy na ul. Konwaliowej „byli o godz. 17:20”. Poszkodowany rowerzysta podczas składania pisemnych wyjaśnień do protokołu w dniu 13.10.2010 nie wskazał godz. „17:20”.
Nie możemy zgodzić się z oskarżeniami, że zarzuty wobec mężczyzny „zostały bezczelnie spreparowane” Zarówno poszkodowany rowerzysta i świadek zdarzenia w swoich zeznaniach potwierdzili fakt, że brama nie była zamknięta co umożliwiło wydostanie się psa. Fakt ten stwierdzili też strażnicy miejscy i potwierdzili w notatce służbowej.
Na miejscu zdarzenia w dniu 12.10.2010 funkcjonariusze wypisali wezwania do komendy Straży Miejskiej na dzień 13.10.2010 poszkodowanemu i świadkowi. Fakt, że wezwanie za świadka podpisała żona, według relacji strażnika wynika z tego, że świadek musiał opuścić miejsce zdarzenia przed zakończeniem wszystkich czynności. Nie zmienia to jednak faktu, że w dniu 13.10.2010 świadek skutecznie stawił się na wezwanie i złożył zeznania.
Strażnicy miejscy nie byli naocznymi świadkami zdarzenia przy ul. Konwaliowej, dlatego wszystkie zeznania zainteresowanych stron, a także ustalenia funkcjonariuszy Straży Miejskiej zostały przekazane do Sądu, by Sąd rozstrzygnął o zdarzeniu.
Oświadczamy, że Straż Miejska nie nęka skarżącego mężczyzny, a jedynie odpowiada na zgłoszenia i skargi. Straż Miejska nie znajduje się również w „zmowie z sąsiadem”, ani nie działa „z zemsty”. Mając powyższe na uwadze, przedstawienie wersji wydarzeń ze strony Straży Miejskiej pozwoli obiektywnie spojrzeć i ocenić przebieg interwencji.
Artur Kucharski, Straż Miejska w Częstochowie

Częstochowa, 22.12.2011 r.

Informacje dobowe z meldunkami dyżurnych były umieszczane przez osobę zastępującą w Biuletynie Informacji Publicznej (www.strazmiejska.bip.czestochowa.pl).

Ponadto przez 24 godziny na dobę w informowaniu dziennikarzy pomocą służą dyżurni Straży Miejskiej w Częstochowie. Z tej formy komunikacji korzystają często dziennikarze, szczególnie w weekendy.

Z poważaniem,
Artur Kucharski
Straż Miejska w Częstochowie

Opublikowano, 12.03.2014r.
 

Wylegitymowano jedynie kierowcę pojazdu, z którego spaliny dostawały się do budynku Urzędu Miasta. Kierowca oświadczył, że po zwinięciu kabli wyjedzie z parkingu, co też uczynił. Twierdzenie, że strażnicy „usuwali siłą dziennikarzy” jest nieprawdziwe.
Straż Miejska w Częstochowie
Opublikowano 23.04.2014
 

W tekście "Od pięciu lat działa miejski monitoring. Zobaczcie sami, co widzą kamery" opublikowanym w dniu 9 maja 2014 roku (autor Jarosław Sobkowski) na stronie czestochowa.gazeta.pl wkradł się błąd.

Zdanie "Rozbudowany w 2013 roku system spowodował wzrost liczby interwencji" nie jest prawdziwe.
Miejski monitoring został rozbudowany pod koniec 2013 roku (miesiąc grudzień) i nie miał zbyt dużego wpływu na roczną statystykę. W 2013 roku dzięki monitoringowi podjęto 2085 interwencji.
W porównaniu do roku 2012 (2218 interwencji) lub do roku 2011 (2166 interwencji) można zauważyć spadek interwencji.
Z pewnością wzrost liczby będzie można odnotować za rok 2014.

Na początku chcielibyśmy odeprzeć zarzut, że strażnicy miejscy „są w parkach całkowicie nieobecni”. Parki: Staszica i 3-Maja są stale patrolowane przez strażników miejskich. To, co się dzieje w parkach widać również przy pomocy kamer miejskiego monitoringu. Na ternie parków znajduje się 6 kamer , a w okolicach parków są też kolejne, które swym zasięgiem monitorują teren. W sezonie wiosenno-letnim, gdy na Jasną Górę przybywają pielgrzymi i turyści, a także odnotowana jest większa ilość mieszkańców Częstochowy, strażnicy miejscy codziennie patrolują rejon parków Staszica i 3-go Maja. Od 1 stycznia 2014 roku do 15 lipca 2014 roku, częstochowscy strażnicy miejscy podjęli w parkach: Staszica i 3-Maja 263 interwencje, co jest potwierdzeniem pracy, jaką wykonują w podjasnogórskich parkach. 157 interwencji zakończonych wypisaniem mandatu lub pouczeniem zostało podjętych w parku Staszica, a 106 interwencji w parku 3-Maja. To tylko same interwencje zakończone sankcjami. Ilość pieszych patroli jest kilkakrotnie większa. Odbywają się codziennie o różnych porach.
Od 1 stycznia 2014 do 15 lipca 2014r. częstochowscy strażnicy miejscy podjęli na terenie Częstochowy 814 interwencji wobec osób wyprowadzających psy. Interwencje te były, są i będą również podejmowane w podjasnogórskich parkach.
Informujemy również, że Straż Miejska w Częstochowie nie dysponuje służbowymi końmi. Nieprawdziwe jest też twierdzenie, że „Wygląda jednak, jakby nikt obrazów z tych kamer nie oglądał, bo reakcji nie ma”. Podgląd z kamer miejskiego monitoringu mają operatorzy monitoringu, a także dyżurni Straży Miejskiej i Policji. Dzięki kamerom miejskiego monitoringu na terenie Częstochowy stale podejmowane są różnego rodzaju interwencje, również w parkach: 3-Maja i Staszica.
Pragniemy również podkreślić, że strażnicy miejscy nie zajmują się „wlepianiem mandatów za (…) nieopłacone parkowanie”. Opłaty za brak wykupionej karty parkingowej w strefie płatnego parkowania wystawiane są wyłącznie przez pracowników Miejskiego Zarządu Dróg i Transportu w Częstochowie.
Zachęcamy wszystkie osoby do zgłaszania popełnianych wykroczeń w parkach 3-Maja i Staszica do dyżurnego Straży Miejskiej w Częstochowie. Numer tel. 986.    
Z poważaniem,

Wyjaśnienie Straży Miejskiej w Częstochowie

W nawiązaniu do artykułu „Psie odchody są zmorą miast. Bytom znalazł na to sposób. A Częstochowa?” zamieszczonym w „Gazecie Częstochowskiej” w ostatnim akapicie artykułu znalazło się stwierdzenie, że „strażnicy są mało skuteczni w egzekwowaniu prawa”.

Pragnę zaznaczyć, że w 2014 roku częstochowscy strażnicy miejscy podjęli ponad 1260 interwencji wobec osób, które wyprowadzały psy. W tym 268 interwencji wobec osób, które nie sprzątały po psach. Trzeba zaznaczyć, że osoby, które wyprowadzają psy na spacery niejednokrotnie w pierwszej kolejności dopuszczają się innych wykroczeń polegających głównie na braku zachowania ogólnych zasad należytej ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, zanim może nastąpić wykroczenie polegające na braku usuwania nieczystości po zwierzętach. Właściciel często dopuszcza się już wykroczenia polegającego m.in.: na niewywiązywaniu się z obowiązku wyprowadzania psa na smyczy, a psa agresywnego na smyczy i w kagańcu. Z tego też względu strażnik miejski widząc takie zachowanie podejmuje stosowne czynności służbowe nie czekając na sytuację popełnienia wykroczenia polegającego na zanieczyszczeniu i w trakcie takiej interwencji uświadamia właściciela o obowiązku sprzątania po psie. Dlatego też mamy tylko 268 interwencji wobec właścicieli, którzy nie sprzątali po psach.

Mamy świadomość, że osoby nie sprzątają po psach, gdy nie widzą umundurowanego patrolu. Ale gdy właściciele psów widzą nadchodzący umundurowany patrol to w zdecydowanej większości sprzątają po psach, nawet... gołą dłonią bez woreczka czy chusteczki, by tylko nie dostać mandatu. Dlatego z przykrością przyjmujemy stwierdzenie, że „strażnicy są mało skuteczni w egzekwowaniu prawa”. Prawie 45000 interwencji podjętych przez częstochowskich strażników miejskich w 2014 roku, w tym ponad 1260 dotyczących właścicieli psów są potwierdzeniem na to, że częstochowscy strażnicy miejscy należycie wykonują swoje obowiązki służbowe.

Z poważaniem,

Artur Kucharski,

Straż Miejska w Częstochowie

Opublikowano, 20.03.2015r., godz. 10:06

W dniach 12.10.2015 - 15.10.2015 w częstochowskich mediach pojawiły się informacje medialne, z kórych wynika, że strażnicy miejscy "usuwają plakaty wyborcze" umieszczone w niedozwolonych miejscach. Sposób prowadzenia kampanii wyborczej określa ustawa Kodeks Wyborczy. Jeśli strażnicy miejscy widzą plakat, który zagraża bezpieczeństwu to niezwłocznie informują o tym fakcie stosowny komitet wyborczy i to przedstawiciele danego komitetu wyborczego usuwają swój plakat czy baner.

Takie informacje podczas obecnej kampanii wyborczej zostały przekazane do komitetów wyborczych i komitety wyborcze szybko pozdejmowały zgłoszone plakaty czy banery wyborcze.

Umieszczono, 16.10.2015r.

Jednocześnie informujemy, że zespół operatorów Straży Miejskiej z referatu ds. miejskiego monitoringu mając rysopis sprawców pobicia przekazanych przez świadk kilka minut po pobiciu wytypował i namierzył sprawców. Nagranie, a także praca operatorów Straży Miejskiej z miejskiego monitoringu w dużym stopniu przyczyniła się do ujęcia sprawców pobicia.

Strażnicy miejscy od razu zostali zawieszeni w czynnościach służbowych, a w 2015 roku przestali pracować jako strażnicy miejscy.

Ponadto trzeba zaznaczyć, że wyrok nie jest prawomocny i należy spodziewać się apelacji.

Straż Miejska w Częstochowie, 01.06.2016

W myśl ustawy zarządcy dróg wewnętrznych czyli m.in.: spółdzielnie mieszkaniowe i hipermarkety będą miały możliwość utworzenia na swych terenach oznakowanych stref ruchu. Przepisy ustawy na strefach ruchu będą miały takie samo zastosowanie jak na drogach publicznych.
Przepisy na drogach wewnętrznych, które nie będą miały wydzielonej strefy ruchu, pozostają bez zmian.  
Zgodnie z ustawą z dnia 22 lipca 2010 o zmianie ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw strefa ruchu to: „obszar obejmujący co najmniej jedną drogę wewnętrzną, na który wjazdy i wyjazdy oznaczone są odpowiednimi znakami drogowymi [źródło ustawa z dnia 22 lipca 2010 o zmianie ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw]”.
Do czasu zmiany rozporządzenia Ministra Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie znaków i sygnałów drogowych oraz rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach, nie można stosować przepisów w praktyce. Zmiana wymienionych rozporządzeń jest niezbędna dla prawidłowego funkcjonowania wprowadzonych przepisami stref ruchu. W wyznaczonych strefach ruchu musi pojawić się nowy znak „strefa ruchu”. Do czasu jego pojawienia się nie można zastosować przepisów w praktyce.

Dnia 4 września 2010 roku weszła w życie znowelizowana ustawa Prawo o ruchu drogowym. Straż Miejska w Częstochowie informuje, że obecnie nie ma jeszcze przepisów wykonawczych do ustawy co wiąże się z brakiem podstawy do podjęcia czynności wobec kierowców, którzy nie stosują się do przepisów na obecnych drogach wewnętrznych.

W myśl ustawy zarządcy dróg wewnętrznych czyli m.in.: spółdzielnie mieszkaniowe i hipermarkety będą miały możliwość utworzenia na swych terenach oznakowanych stref ruchu. Przepisy ustawy na strefach ruchu będą miały takie samo zastosowanie jak na drogach publicznych.
Przepisy na drogach wewnętrznych, które nie będą miały wydzielonej strefy ruchu, pozostają bez zmian.  
Zgodnie z ustawą z dnia 22 lipca 2010 o zmianie ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw strefa ruchu to: „obszar obejmujący co najmniej jedną drogę wewnętrzną, na który wjazdy i wyjazdy oznaczone są odpowiednimi znakami drogowymi [źródło ustawa z dnia 22 lipca 2010 o zmianie ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw]”.
Do czasu zmiany rozporządzenia Ministra Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie znaków i sygnałów drogowych oraz rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach, nie można stosować przepisów w praktyce. Zmiana wymienionych rozporządzeń jest niezbędna dla prawidłowego funkcjonowania wprowadzonych przepisami stref ruchu. W wyznaczonych strefach ruchu musi pojawić się nowy znak „strefa ruchu”. Do czasu jego pojawienia się nie można zastosować przepisów w praktyce. Przepisy można stosować na drogach wewnętrznych, gdzie znajdują się znaki strefa zamieszkania
 

Nasze dalsze postępowanie było naganne i zostało surowo ukarane przez kierownictwo komendy. Tym bardziej nie można stwierdzić, że w częstochowskiej Straży Miejskiej „brudy zamiata się pod dywan”. Nasza kara jest bardzo surowa. Oprócz nagany, wstydu przyniesionemu naszemu zakładowi pracy, naszym rodzinom i nam, ponieśliśmy już zdecydowanie większą karę, która nie jest adekwatna do czynu, który dokonaliśmy, lecz pozbawia nas nagród i podwyżek – jest dolegliwa finansowo.
Chcemy również zaznaczyć, że nigdy nie mieliśmy żadnej kary – cała czwórka. Nadmieniamy, że tylko jeden z nas znalazł w przeszłości podczas służby 15 tysięcy złotych wraz z dokumentami i kluczykami do pojazdów, które zostały przekazane właścicielowi. Oprócz tego do biura rzeczy znalezionych przekazaliśmy: aparat fotograficzny, świece, obrazki i figurki liturgiczne, kable energetyczne, tokarkę, furtkę metalową.
Chcemy również nadmienić, że służba wobec mieszkańców miasta i zaufanie publiczne jest dla nas najważniejsze.

Funkcjonariusze Straży Miejskiej w Częstochowie (4 osoby)

W związku z informacjami zawartymi w artykule „Będzie więcej kamer w mieście” w internetowym wydaniu „Dziennika Zachodniego (13.02.2011, godz. 17:04) Straż Miejska w Częstochowie informuje, że do momentu rozstrzygnięcia konkursu ofert złożonych do urzędu marszałkowskiego (rozstrzygnięcie konkursu ma nastąpić w pierwszej połowie marca 2011), nie można jednoznacznie stwierdzić czy Częstochowa otrzyma pieniądze na rozbudowę miejskiego monitoringu. Nie można również z góry zakładać, że do połowy 2012 roku Częstochowa wzbogaci się o 48 nowych kamer. Wszystko uzależnione jest od rozstrzygnięcia konkursu oraz budżetu.
Planowany koszt inwestycji 48 kamer wyceniono na około 4 mln zł. Częstochowa stara się o dofinansowanie inwestycji w kwocie 3 mln zł.  
Straż Miejska w Częstochowie 

14.02.2011, godz. 12:10

Informacje dobowe z meldunkami dyżurnych były umieszczane przez osobę zastępującą w Biuletynie Informacji Publicznej (www.strazmiejska.bip.czestochowa.pl).

Ponadto przez 24 godziny na dobę w informowaniu dziennikarzy pomocą służą dyżurni Straży Miejskiej w Częstochowie. Z tej formy komunikacji korzystają często dziennikarze, szczególnie w weekendy.

Z poważaniem,
Artur Kucharski
Straż Miejska w Częstochowie